sobota, 10 stycznia 2009

Z podręcznika łowcy snów


wyglądając

dnia narodzin,
rozkosz satysfakcji
płynie z bólu nocy.

czekając - blady dzień,
godziny radości
wchłania wilgoć,
niby cichego mroku.

dobrze wiem, że to co czuję,
nie zniknie wraz z dniem.
poza ciałem, z kawałka nocy
spijam z kropli nocy sen.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz