jesteś szczęściarzem!
wygrałeś loterię. od życia dostajesz
kupon na sen poznania.
boisz się – życie! przed tobą
już wielu zrezygnowało.
nie pytaj dlaczego, bo nie wiem.
nad telefonem w ręku ślęczysz.
słowa porozrzucane nie potrafią
odnaleźć sensu na cyferblacie.
zaryzykujesz,
podołasz,
zrozumiesz.
***
ocal mnie – prosisz,
pustka wypełnia oczy.
spalasz się, gdy
w tysiącu obliczy swojej twarzy - toniesz.
w założeniach prawda zatacza
sens, wielokrotnie zmieniając
swoje oblicze. rumienisz
do lustra, słowa nie potrafią
odnaleźć sensu na cyferblacie.
kupon w książce na stole
ciężarem blat myśli przygniata.
ty, trudem przygarbiony
nad telefonem w ręku ślęczysz.