poniedziałek, 5 stycznia 2009

050505 ku pamięci


Tak, pamiętam Go
Ze szkolnej ławy kolega
Tak, pamiętam jak ja i On
Lubiliśmy się śmiać z byle, czego
I co, mówisz, że dla niego to już koniec?
Że złą talię rozdał los,
Że podjął wyzwanie głupiec?
Że co? Że odszedł stąd!
Jak? Dlaczego? Dokąd?
Nie…, nie mów nic. Ja chyba wiem
Uwielbiał zawsze życie
Za bary brać z nim się
I mówisz, że dla niego skończył się czas?
Tak wiem, nie musisz powtarzać!
- Przecież miał tyle lat, co ja

Pamiętam jak do krawędzi zbliżał się
Używał życia, by
Choć na chwilę, zbliżyć do Niej się
I pamiętam, co zawsze powtarzał
Od najmłodszych lat
Że nie może zapomnieć o Śmierci
Zakochał się, że po uszy wpadł
Ale kochał też życie
Nie mógł,… po prostu,… od tak
Wychylić się… za daleko
Najnormalniej
… spaść
Nie wiem,… tak? Pamiętam Go?
Kolega z najmłodszych lat!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz