środa, 23 lutego 2011

na dywaniku u Pana Boga za piecem



dlaczego milczysz, gdy pytam o ważne sprawy?
czy brak Ci odwagi by wzrok swój ku słońcu skierować?
przestań więdnąć w oparach mroku rozsianej świadomości
otwórz oczy i spójrz na mnie!



wtorek, 15 lutego 2011

gdy z piersi wyrywa, życie nabiera znaczeń


roztrzęsiona gniewem cisza 
dryfują błahe słowa 
w niejednoznacznie spętanej sieci 
bez sensu umiera 
z czerwonej róży zrodzony 
miłości kwiat