odchodzisz?
och, nie! - widzę jak znikasz za rogiem.
zabierasz ze sobą myśli złote
i wielobarwny świat.
kolory w pustkę rynsztokiem płyną
- zwyczajowo pada deszcz.
Myśli ulotne są jak wiatr - często nie do uchwycenia. Biegam po ich bezkresnych przestrzeniach wymachując siatką na motyle - wyłapuję poszczególne zdania - by ocalić je przed zapomnieniem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz